(Mesko) OZR-250-3: Różnice pomiędzy wersjami
Nie podano opisu zmian |
Nie podano opisu zmian |
||
Linia 11: | Linia 11: | ||
=Wśród pasjonatów:= | =Wśród pasjonatów:= | ||
Zdanie miłośników oświetlenia na temat tych opraw w większości negatywe - wiele osób uważa, że oprawy te są marnej jakości i przedstawiają niską wartość kolekcjonerską. Dodatkowo zdaniu temu nie pomaga klosz - powszechnie uważa się, że szpeci on aspektowi wizualnemu. Konstrukcja ta zyskała miano jednej z najgorszych opraw produkowanych w tamtych czasach. | Zdanie miłośników oświetlenia na temat tych opraw jest w większości negatywe - wiele osób uważa, że oprawy te są marnej jakości i przedstawiają niską wartość kolekcjonerską. Dodatkowo zdaniu temu nie pomaga klosz - powszechnie uważa się, że szpeci on aspektowi wizualnemu. Konstrukcja ta zyskała miano jednej z najgorszych opraw produkowanych w tamtych czasach. | ||
=Galeria zdjęć= | =Galeria zdjęć= |
Wersja z 14:49, 22 paź 2023
OZR-250-3 - produkowana w zakładach Mesko w Skarżysku-Kamiennej, konstrukcja mająca być usprawnieniem swojego pierwowzoru - ORZ-7-2 - poprzez wyposażenie jej w klosz. Przeznaczona była do oświetlania ulic i innych terenów otwartych, jednak często można było je spotkać w pomieszczeniach zamkniętych tj. np. hale przemysłowe/użytku publicznego. Oprawa jest typu zamkniętego, przeznaczona na lampę rtęciową 250W.
Oprawy produkowano w latach 90.
Budowa i zmiany konstrukcyjne na przestrzeni lat:
Tak samo jak w oryginalnych ORZ-7-2, korpus oprawy został wykonany z blachy aluminiowej, a jego głównym elementem wsporczym był odlew aluminiowy. Różnicą względem pierwotnej wersji ORZ-7-2 był zamontowany w oprawie klosz z tworzywa sztucznego (pierwotnie PMMA, później PC), mający za zadanie poprawić odporność urządzenia na warunki atmosferyczne. Dodatkowo nieznacznie zostały zmienione kształt odbłyśnika oraz przetłoczenie klapki (kształt prostokątny zamiast częściowo półkolistego). Sposób montażu oprawy do wysięgnika odbywa się przy użyciu dwóch obejm stalowych, umieszczonych w tylniej, zewnętrznej części odlewu aluminiowego. Wszystkie oprawy miały wytłaczane tabliczki znamionowe.
Wytrzymałość i próba czasu:
Ze względu na relatywnie niedługi czas od wyprodukowania, oprawy te w większości nie uległy tak silnej degradacji jak inne łyżkowe. Silnej degradacji i/lub uszkodzeniom ulegał jednak sam klosz ze względu na fakt, iż był wykonany z tworzywa, lecz o ile starsze jego wersje wykonane z PMMA zniosły upływ czasu nienajgorzej a ich uszkodzenia wynikały najczęściej z wpływów otoczenia, o tyle późniejsze wykonane z PC po latach stawały się zupełnie nieprzejrzyste. Nie pomagał również fakt jakości i spasowania elementów, co w funkcji czasu powodowało często nagromadzenie się zanieczyszczenia w postaci m. in. owadów. Relatywnie niewiele z tych przetrwało do drugiej dekady XXI w.
Wśród pasjonatów:
Zdanie miłośników oświetlenia na temat tych opraw jest w większości negatywe - wiele osób uważa, że oprawy te są marnej jakości i przedstawiają niską wartość kolekcjonerską. Dodatkowo zdaniu temu nie pomaga klosz - powszechnie uważa się, że szpeci on aspektowi wizualnemu. Konstrukcja ta zyskała miano jednej z najgorszych opraw produkowanych w tamtych czasach.